Właściwe użytkowanie nawozów zielonych
Gdy rośliny uprawiane na zielony nawóz osiągną odpowiednią wysokość, trzeba się zastanowić nad takim wykorzystaniem zielonej masy, aby jak najlepiej wpłynęła na poprawę jakości gleby. Najwyższą wartość nawozową rośliny motylkowate mają przed pełnią kwitnienia, kiedy azot znajdujący się w liściach i korzeniach nie został jeszcze wbudowany w białko nasion. Zależnie od gatunku, poszczególne części rośliny mają różną wartość nawozową. Na przykład liście i korzenie koniczyn mają taką samą wartość, ale u łubinów korzenie mają większą wartość niż liście i łodygi. Trzeba się też zastanowić, czy nasza gleba „strawi” przygotowaną zieloną masę. Jeśli tak, to należy ją płytko zmieszać z glebą albo po skoszeniu rozrzucić jako ściółkę na powierzchni. Nie radzimy składać jej na pryzmę kompostową. Kompostowanie takiej świeżej zielonej masy wymaga dużej wiedzy i doświadczenia. Rośliny na zielony nawóz można także przyorać, ale bardzo płytko. Głębokie przyoranie grozi zakwaszeniem gleby! Znacznie łatwiej zagospodarować rośliny motylkowate wrażliwe na mróz, np. koniczynę perską. Po przemarznięciu można ją łatwo zmieszać z glebą. Na glebach ciężkich najlepiej wykonać ten zabieg późną jesienią, na piaszczystych—wczesną wiosną.